|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Wtorek, 02 Sierpnia 2005, 16:44 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Krzysiek : |
[...]
Dziewczyny/Kobiety napiszcie coś wiecej co Was irytuje w perfidnym podrywie |
niemożność odwalenia się nawet po wytknięciu języka |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Środa, 03 Sierpnia 2005, 22:37 |
|
|
|
Ach, ta cala gra wstepna, kokieteria, dac sie poderwac czy tez nie, pochodzic miesiac, czy tez tylko pare dni, a moze kilka miesiecy...
Kobiety udaja niemozliwe do zdobycia, mezczyzni genetelmenow, a i tak w rezultacie wszystko zmierza do jednego, do zaspokojenia potrzeb czysto fizycznych.
"Czasami tak sobie myslę... jak bardzo chciałabym, zeby jakiś facet tak naprawdę w fantazją to zrobił"
Fantazja...
W dzisiejszych czasach ciezko byc orginalnym, stad tez mezczyzni maja nieco utrudnione zadanie (i nie tylko oni). Ale jak to Norwid pisal:"Czlowiek jest styl", wiec miejmy nadzieje, na fantazje mezczyzn w podrywie. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 00:15 |
|
|
|
"W dzisiejszych czasach ciężko być oryginalnym"
Pewnie masz rację i pewnie dlatego faceci sobie odpuszczają i idą na coraz większą łatwiznę a potem zwalają całą odpowiedzialność na nas
:((((
Krzysiek
"Zato wielu niewiastom brak odwagi żeby takie fantazje przyjąć "
to tez swięta prawda |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 00:54 |
|
|
|
kmnd_rybnik : |
szczerze mówiąc, to ja staram sie pierwsza nawiązać kontakt - choćby wzrokowy... nie zawsze są z tego znajomości, ale czasem sie udaje... |
Witam w klubie Ale to jest jedno wielkie misterium Najpierw tak zerk na sekundkę, później zerk-odwrócenie wzroku-znów zerk, dalej zerk przez trzy sekundy... A jaka satysfakcja, kiedy później jakoś się wywiąże znajomość
Najbardziej się śmiałam, kiedy gadałam raz na jakimś koncercie z takim "zerkowym" kolegą. Podeszła taka jedna współna znajoma i wielce zdziwionym głosem się pyta "A skąd wy się znacie?!" A kolega na to: "Ze szkoły" [chociaż prawda jest taka, że poznaliśmy się dopiero w wakacje, kiedy to on tę szkołę już opuścił z racji, że jest starszy ode mnie]
Ogólnie ta "sztuka" nawiązywania kontaktu wzrokowego, a później z niego konaktu w ogóle jest bardzo żmudna i trzeba być bardzo cierpliwą. Dlatego więc jeszcze większe brawa dla nas [tj. Ani i mnie]
kmnd_rybnik : |
zresztą, doszłam ostatnio do odkrywczego(!) wniosku, że tak naprawdę to facet niczego nie upraszcza w życiu... tym bardziej nie jest mi potrzebny
bycie singlem to cos dla mnie! |
Tam kilka rzeczy upraszcza... Da w pysk, kiedy ktoś mu kobietę obraża czy co Albo okryje kurtką, jak jej zimno. Przepuści w drzwiach [nie musisz się zdobywać na ogrrrromny wysiłek, by nacisnąć klamkę ]. A to poniesie ciężką torbę/plecak z zakupami/książkami... Mężczyzna to przydatny wynalazek Osobiście lubię, kiedy facet przepuszcza mnie w drzwiach itepe.
Jednakże bycie singlem to też coś dla mnie - bo nie mam innego wyboru na razie
Krzysiek : |
Dziewczyny/Kobiety napiszcie coś wiecej co Was irytuje w perfidnym podrywie |
Ech, ostatnio kolega z byłej klasy mnie perfidnie podrywał, proponując wspólne "popylanie na rowerze".
To było tak:
On - Ola, czy ty masz rower? [emotikonka z gg podobna do tej]
Ja - Ano mam.
- To morze [tak napisal, to nie mój błąd] razem popylimy?
Kiedy wytłumaczyłam mu, że ostatnią rzeczą, na jaką miałam w tamtej chwili ochotę, to właśnie jeżdżenie na rowerze, wysłał smutną minkę i napisał "Ok..."
Szczerze mówiąc, czuję się w takich sytuacjach bardzo niezręcznie. Nie chcę wyjść na okropną świnię, ale i nie mam zamiaru przeżywać z takim facetem jednostronnie romantycznych uniesień |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <grusia> darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 05:24 |
|
|
|
Jak można nie mieć ochoty na jeżdżenie na rowerze?! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 09:00 |
|
|
|
grusia : |
wspólne "popylanie na rowerze".
|
Wspolnie milo, ale troche ciezko, a samemu- tutaj pojawiaja sie jeszcze nowe szanse, co w ostatnim czasie ku mojemu zdziwieniu zaobserwowalam.
Po zimowej przerwie trzeba troche wrocic do kondycji fizycznej i pozbyc sie zbednych kilo, a i jak pogoda temu sprzyja, to preferuje wowczas sport na powietrzu- bieganie i rowerek jako szybkie i wygodne sposoby, aby wszystko ze soba polaczyc. Kierowana wlasnie ta mysla zaczelam biegac regularnie. I co sie okazalo. Tam, gdzie biegam, roi sie od atrakcyjnych kobiet i miezczyzn!!! Nie wszyscy biegacze weekendowi maja problemy z waga!!! Teraz to sie nawet zna wielu z widzenia, klaniaja sie, czasem zagadaja... Mowie wam istny rynek towarzyski.
Ale popatrzcie jak sprawa juz jest ulatwiona. Widzisz, ze ten, ktory ci przypuscmy wpadnie w oko, prowadzi zdrowy tryb zycia, ma wysportowane cialo i jeszcze dobrze do tego wyglada, chodz juz troche pobiegal... Z drugiej strony- jesli facet cie podrywa wlasnie w takich okolichnosciach (czerwona na twarzy, sapiaca, spocona i jeszcze wlos rozwiany) to znaczy, ze bardzo musisz sie jemu podobac.
Zatem dziewczyny, na rowerek, albo pobiegac... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 14:22 |
|
|
|
Berger : |
Jak można nie mieć ochoty na jeżdżenie na rowerze?! |
Np. podczas okresu Wtedy naprawdę się nic nie chce
Poza tym, w mojej mieścienie kompletnie BRAK fajnych ścieżek, tras do pojeżdżenia, a nie mam takiej kondycji, by wybrać się na przejażdżkę po leśnych pagórkach.
Zresztą, nawet gdyby były, to jeżdżenie z tym akurat chłopakiem na rowerze naprawdę jest ostatnią chyba rzeczą, na jaką miałabym kiedykolwiek ochotę. Nie mam kompletnie kondycji i bym się zziajała okrutnie, co by wrażenia nie robiło - zwłaszcza, że sylwetkę mam taką, jaką mam. W dodatku ten chłopak jest dziwny, nie da rady z nim jakoś normalnie porozmawiać, więc ani z jazdy ani z rozmowy nie miałabym żadnej przyjemności. A chyba o to chodzi, prawda?
Do tego, gdybym się zgodziła, chłopak już całkiem by sobie nadzieje robił, czego nie chcę. Daję mu to do zrozumienia wyraźnie, ale chyba mu do głowy nie chce dojść jak ortografia...
Wychodzi na to, że jedynie osoba nie do końca normalna chciałaby się ze mną umawiać. Przykre. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <grusia> darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 22:27 |
|
|
|
Ze wszystkim się zgadzam, mam jedną tylko uwagę - kondycja rzecz nabyta. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Sierpnia 2005, 22:37 |
|
|
|
Czyli najpierw musiałabym ją nabyć |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 10:06 |
|
|
|
Berger : |
Jak można nie mieć ochoty na jeżdżenie na rowerze?! |
hehe no właśnie? ja tam kocham mojego bike'a to moj drugi przyjaciel i kiedy tylko moge to na nim szaleje (dosłownie szaleje ) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 10:12 |
|
|
|
grusia : |
Poza tym, w mojej mieścienie kompletnie BRAK fajnych ścieżek, tras do pojeżdżenia, a nie mam takiej kondycji, by wybrać się na przejażdżkę po leśnych pagórkach. |
Grusia u nas fajnych scieżek full nawet jezdząc po miescie mozna sie nieźle nabawić (i naszalec) zrób sobie kiedys tak jak ja takie duze koleczko dookoła naszej miesciny i zobaczysz jak fajnie sie jeździ no ale pewnie...to nie jest to co jazda po lesie...fajne szlaki, czyste powietrze no i ten boski krajobraz leśny (uwielbiam las tak nawiasem mowiąc ) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 10:26 |
|
|
|
Nasza wioska jest jak Rzym - na siedmiu pagórkach A jeździć pod górę żadna frajda Dla mnie to powinno być równo jak na stole ;P |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 10:34 |
|
|
|
grusia : |
Nasza wioska jest jak Rzym - na siedmiu pagórkach A jeździć pod górę żadna frajda Dla mnie to powinno być równo jak na stole ;P |
pod gore zadna frajda? wlasnie ze najwieksza bo wymeczyc sie mozna i kondycje sobie ekspresowo wyrobic daj spokoj grusia gdyby wszedzie bylo rowno to co to by byla za jazda? nudna jak flaki z olejem a tak raz jest pod gorke raz z gorki i w takich warunkach to mozna szalec |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 10:50 |
|
|
|
Pod górkę jest do bani Właściwie to pod GÓRĘ, bo u nas górek jako takich nie ma. I jak ja mam sobie stopniowo wyrabiać kondycję, skoro mnie rzucasz od razu na głęboką wodę? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 11:02 |
|
|
|
grusia : |
Pod górkę jest do bani Właściwie to pod GÓRĘ, bo u nas górek jako takich nie ma. I jak ja mam sobie stopniowo wyrabiać kondycję, skoro mnie rzucasz od razu na głęboką wodę? |
ha! do bani bo meczące nie? i wlasnie o to chodzi, fajnie jest sie tak czasem pomeczyc, pomysl ze potem po takim podjezdzaniu pod gorke mialabys taką kodycje ze juz nigdy bys sie nie meczyla (az tak )
podobno czlowiek rzucony na gleboką wode od razu ze strachu momentalnie uczy sie pływac |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 11:10 |
|
|
|
ALICE : |
ha! do bani bo meczące nie? i wlasnie o to chodzi, fajnie jest sie tak czasem pomeczyc[...] |
Masochistka |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 11:12 |
|
|
|
grusia : |
Masochistka |
ja i sado i maso jestem dobra kobieto |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: darmowa szkoła uwodzenia |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 11:16 |
|
|
|
Fakt, sado też jesteś Ale ja nie jestem maso i się nie dam nad sobą znącać, kochana |
|
|
|
|
|